czwartek, 23 grudnia 2010

Co brać pod uwagę, gdy chcemy założyć ogród?

Autorem artykułu jest Maciej Zubilewicz



Zanim odwiedzimy sklep ogrodniczy musimy się zastanowić jaki chcemy mieć ogród, jakie to będzie dla nas miejsce i ile czasu będziemy mu mogli poświęcić.

Gdy już odpowiemy sobie na te pytania i mniej więcej mamy wizję naszego ogrodu możemy zacząć wędrówki, aby znaleźć ten nasz sklep ogrodniczy.

Gdy kupujemy rośliny, sprawdźmy wszystko, co możemy np.: czy nie są przesuszone. Latem wystarczy spojrzeć, czy nie mają zwiędłych liści. Zimą niestety nawadnianie oraz odpowiednie przechowywanie roślin jest bardzo ważne, ponieważ brak słońca, klimatyzacja, ogrzewanie negatywnie wpływają na ich rozwój.

Ponadto, przy roślinach ważnym czynnikiem jest okres ich sadzenia, ponieważ rośliny z pojemników sadzimy przez cały sezon, natomiast drzewa i krzewy z odkrytymi korzeniami tylko wtedy, gdy nie mają liści, czyli wczesną wiosną i jesienią.

Aby rośliny dobrze rosły i ładnie się prezentowały w ogrodzie, trzeba przestrzegać kilku podstawowych zasad. Tylko wtedy rośliny się odwdzięczą swoją urodą i pięknymi barwami oraz zapachem.

 

Wybieramy rośliny takie, jakimi możemy się dobrze zaopiekować np.: mało wymagającymi.

Początkujący ogrodnik powinien wybrać rośliny łatwe w uprawie, które nie wymagają przesadzania, wykopywania, intensywnego nawożenia, przycinania. Przy wyborze musimy zwrócić uwagę na to czy roślina jest odporna na mróz – wiele gatunków, które dobrze znoszą zimy w południowo-zachodniej Polsce, w północno-wschodniej części kraju jesienią trzeba okrywać przed mrozem.

Jeśli na działce nie planujemy żadnej uprawy, możemy posadzić drzewa czy krzewy. Szybko rosną i w niedługim czasie utworzą piękną kompozycję. Ciekawym rozwiązaniem są także pnącza, które w ciągu dwóch, trzech lat rozrosną się i będziemy mogli dowolnie komponować przestrzeń bez dodatkowych kosztów.

 

Rośliny sadzimy zgodnie z ich naturą.

W czasie odwiedzin w sklepie ogrodniczym musimy dopytać także, gdzie rośliny, które chcemy kupić najlepiej rosną. Wiemy dobrze, że jedne lubią słońce, a inne lubią cień. Jedne lubią glebę piaszczystą i suchą, a jeszcze inne próchniczną i wilgotną. Obok siebie umieszczamy rośliny o podobnych wymaganiach. Jest to bardzo ważne, ponieważ jeżeli posadzimy rośliny szybko rosnące obok takich, które rosną słabiej, zagłuszymy te słabsze. Ponadto, zróżnicowanie gleby na niewielkiej przestrzeni i warunków jest bardzo trudne, kosztowne, a czasami nawet niemożliwe.

 

Coś dla oka

Kwiaty w ogrodzie to bardzo piękny widok. Dają tyle radości, że ich brak bardzo źle wpływa na dobre samopoczucie. Pięknie wyglądają ogrody w jednej tonacji barw lub gdy kwiaty stanowią np.: jakiś kształt. Wszelkie kolorowe rośliny dobieramy tak, by zdobiły ogród możliwie jak najdłużej. Pamiętajmy więc o posadzeniu takich roślin, których liście czy kwiatostan ładnie się przebarwiają jesienią. Szczególnie warto zwrócić uwagę na rośliny o ładnym pokroju i gdy posadzi się krzewy liściaste, które wymagają stosunkowo mało pielęgnacji, a dają maksimum efektu. Pamiętajmy, że np. wiele bylin po przekwitnięciu przestaje być ozdobą, a niektóre nawet znikają. Dlatego sadźmy je w pobliżu roślin, które zamaskują puste miejsca, a różne okresy kwitnięcia pozwolą mieć piękny ogród przez cały rok.

 

Przy kupnie sprawdzajmy kondycję sadzonek

Na zakupy należy udawać się tylko do sprawdzonych i pewnych sklepów ogrodniczych lub bezpośrednio do szkółek lub firm pośredniczących w handlu. Przy zakupie szczególną uwagę zwracajmy na takie czynniki jak:
- plamy na liściach, 
- jakieś przebarwienia lub nalot,
- nienaturalne zdeformowania,
- w przypadku krzewów i drzewek czy kora się nie łuszczy lub nie jest popękana.

 

Jeśli rośliny do ogrodu dobierzemy odpowiednio do panujących warunków, będą rosły zdrowo i pięknie, a ich pielęgnacja nie będzie kłopotliwa. Ponadto, ogród będzie wyglądał pięknie przez cały rok.

 

 

---

Artykuł jest propozycją dla portalu ogrodniczego www.ogrodowo.pl

Urządzamy taras

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Taras, szczególnie na niewielkich działkach często stanowi prawdziwą ozdobę całego ogrodu. Najczęściej tuż obok niego - jeśli położony jest nisko - sadzi się rośliny na rabatach. Ale przede wszystkim na tarasie stawiamy rośliny w donicach.

Można wtedy zdecydować się bądź to na rośliny sezonowe, bądź to na rośliny wieloletnie. Dzięki roślinom sezonowym taras co roku będzie prezentował się inaczej. Przede wszystkim ustawia się na nim begonie, pelargonie oraz petunie. Ale mogą to być również kocanki włochate, koleusy, lantany, bakopy, werbeny czy heliotropy. Ich podstawową zaletą jest to, że obficie i bardzo długo kwitną, nawet do pierwszych mrozów.

Na zimę można je schować w chłodnym, ale widnym pomieszczeniu. Najczęściej jednak traktowane są one jako rośliny jednoroczne. Do donic nadają się także rośliny, które zwykle sadzi się na rabatach, czyli stokrotki, niezapominajki, bratki, godecje, żeniszki, nasturcje, lobelie. Taras mogą również zdobić pnącza takie jak groszki pachnące, wilce, tunbergie i fasole. Jeśli zaś chodzi o rośliny wieloletnie to zwykle do donic na taras przeznacza się gatunki mało wymagające, których ozdobne liście zdobią to miejsce od wiosny do późnej jesieni. Wśród nich wyróżnić można rośliny zimozielone.

Rośliny, które mają podobne wymagania można sadzić w tym samym pojemniku. Trzeba jednak uwzględnić czy dany gatunek lubi słońce, czy cień, czy preferuje glebę wilgotną czy też suchą. Do donic świetnie się nadają takie byliny jak: bergenie, dzwonki, barwinki, goździki, juki, pierwiosnki oraz trawy. Wśród krzewów liściastych dobrze wyglądających i przyjmujących się w donicach najczęściej wymienia się azalię japońską, karaganę syberyjską, tawuły, klon palmowy i wiele innych. Natomiast krzewy liściaste zimozielone to przede wszystkim bukszpan, różanecznik, pnącza zaś - bluszcz, powojniki, winobluszcze oraz hortensja pnąca.

Rośliny powinny być sadzone w pojemnikach, których charakter nawiązywać będzie do całości ogrodu i przestrzeni wokół budynku. Wśród donic - jakie szczególnie polecane są przez wszelkie porady ogrodnicze  - wymienia się donice z mrozoodpornej terakoty oraz drewniane skrzynie. Muszą być przecież to pojemniki odporne na mróz, bo rośliny często zimują na dworze. W pojemnikach powinny znaleźć się otwory, które odprowadzą nadmiar wody. Nie powinny one stykać się z tarasem. Można użyć w przypadku małych donic podstawek, skrzynie zaś postawić na listwach.

Na dnie pojemnika nasypuje się drenaż składający się z 10-centymetrowej warstwy żwiru. Żwir przykrywa się włókniną i nasypuje się warstwę urodzajnej ziemi. W przypadku dużych pojemników warto w ich wnętrzu umieścić styropian o grubości ok. 3 cm, który ociepli korzenie roślin. Pamiętajmy o zrobieniu w styropianie otworów odpływowych dla wody. Skrzynie wykonane z drewna wykłada się od środka folią hydroizolacyjną i zabezpiecza specjalnym impregnatem do drewna. Również w folii należy zrobić otwory odpływowe dla wody.

Aby przygotować ziemię dla roślin należy wymieszać ziemię kompostową (którą może zastąpić żyzna ziemia ogrodowa), odkwaszony torf oraz gruboziarnisty piasek. Piasek można zastąpić znacznie lżejszym perlitem. Jeśli w donicach uprawiać będziemy rośliny z rodziny wrzosowatych to należy użyć kwaśnej gleby. Aby ją przygotować trzeba w równych proporcjach zastosować kwaśny torf, przekompostowaną korę oraz ziemię kompostową.

Rośliny rosnące w doniczkach są szczególnie narażone na przesuszenie, dlatego należy je regularnie podlewać, a podczas upałów nawet codziennie. I tu pomocny jest system automatycznego nawadniania.

Jeśli zaś chodzi o nawożenie to najczęściej w przypadku roślin w donicach stosuje się nawozy wolno działające. Rośliny nawozimy wtedy raz w roku, wiosną. W ten sposób minerały pobierane są przez korzenie rośliny powoli i sukcesywnie w nią wnikają. Dostępne są również nawozy rozpuszczane w wodzie. Takie nawożenie należy koniecznie zakończyć już z początkiem sierpnia. Jeśli przedłużymy nawożenie rośliny mogą nie zdążyć z przygotowaniem się do zimy, a w efekcie mogą przemarznąć.

Na tarasie często sadzi się zioła w doniczkach. Macierzanka, melisa, mięta czy lawenda przyjemnie pachną. Równie przyjemnie pachną i pięknie ozdobią taras rośliny takie jak maciejka, rezeda czy lewkonia.

---

T.G.

Stawy kąpielowe w ogrodzie

Autorem artykułu jest Radosław Bloch



Wszyscy potrzebujemy kontaktu z przyrodą. Ekologiczne stawy kąpielowe są propozycją dla tych, którzy dysponują ogrodem czy choćby maleńką działką. Połączenie natury, najwyższych standardów czystości i bezpieczeństwa, niskich kosztów utrzymania oraz przyjemności korzystania z kąpieli, jest w stanie zadowolić dokładnie wszystkich

Pomimo idealnego komponowania się z otoczeniem, staw kąpielowy jest zbiornikiem sztucznym. Otaczają go piękne okazy flory, które nie tylko tworzą sielski, arkadyjski widok. Są wręcz siłą napędową działania stawu kąpielowego, ponieważ filtrują szczątki organiczne, bakterie i inne niekorzystne dla wody czynniki. Redukując fosfor i azot (a tym samym zapobiegając powstawaniu glonów), złoża mineralno-roślinne są podstawą samooczyszczania się wody. Stawy kąpielowe mają tę wyższość nad tradycyjnymi basenami, że nie zawierają chloru szkodliwego dla żywych organizmów. Ponadto są tańsze w wykonaniu i eksploatacji.

Jaki typ stawu kąpielowego wybrać?

Musimy się zastanowić, czy usatysfakcjonuje nas staw o płynnej linii brzegowej, czy raczej akwen o regularnych, geometrycznych kształtach. Podpowiedzią może być otoczenie wokół powstającego stawu, np. w przypadku nowoczesnej architektury, zaleca się zbiornik o wyraźnie zarysowanym kształcie. Istnieją dwa typy stawów kąpielowych: ekstensywny i intensywny. Typ ekstensywny wykonujemy na większej przestrzeni (min. 200m2), której sporą część, bo aż 70% zajmuje strefa filtracyjna. Pozostałe 30% to strefa kąpielowa. Cyrkulacja wody pomiędzy tymi strefami odbywa się bez udziału techniki, za pomocą wiatru i różnic temperatur nagrzanych wód płytkich i chłodnych rejonów głębokich. Miłośnicy żab i traszek będą wspaniale się czuli w tym typie stawu, łączącym ogród z krajobrazem. Drugi typ stawu – intensywny, nie wymaga dużej przestrzeni. Część kąpielowa stanowi z nim ok. 60%. Filtrację roślinną wspomagają wydajne pompy, skimmery i odpływy.

Jak pielęgnować staw kąpielowy?

Dobrze zaprojektowany i solidnie wykonany staw kąpielowy nie wymaga wielu zabiegów pielęgnacyjnych. Konieczne jest jednak powierzenie jego budowy wyspecjalizowanej firmie mającej w swojej ofercie budowę stawów kąpielowych. Dobrze jest zabezpieczyć akwen przed niekorzystnym wpływem zimniejszych pór roku. Wpadające do niego liście można wyławiać pobierakiem lub założyć specjalną siatkę ochronną. Jest to dość ważne, bo martwe liście zaburzają równowagę wodną i powodują mętnienie wody. Jeśli na dnie osiądą szczątki organicznie, możemy je oczyścić specjalnym odkurzaczem do szlamu. Zimą należy przycinać wystające ponad warstwą lodu rośliny. Zaleca się także dwa razy w roku dokonywać przeglądu technicznego pomp, filtrów wspomagających czy skimmerów.   

 

---

Artykuły do budowy oczek wodnych i stawów kąpielowych. Szkolenia Oase. Hurtownia.

http://www.sklepoase.com

 

Budowa oczka wodnego krok po kroku

Autorem artykułu jest Radosław Bloch



Zastanawiasz się, jak sprawić, by Twój ogród stał się piękniejszy, bogatszy w roślinność i bardziej zróżnicowany? Chciałbyś wpłynąć na poprawę mikroklimatu w swoim śródmiejskim ogródku? Myślisz o wprowadzeniu znaczących zmian na terenie przydomowego zieleńca?

Jest wiele korzyści płynących z obecności wody w ogrodzie, warto byłoby zatem zadbać o jej estetyczną „oprawę”. Oczka wodne są ucztą dla wszystkich zmysłów, zwłaszcza wzroku i słuchu – przyciągają ptactwo, ważki, żaby. Taka bliskość natury stwarza idealne warunki do odpoczynku. A założenie oczka wodnego wcale nie jest trudne.

Krok I - wybranie miejsca na budowę oczka wodnego

Pierwszą czynnością, którą powinniśmy przedsięwziąć, jest wybranie miejsca na budowę oczka wodnego. Nie należy kierować się jedynie względami estetycznymi – ważne jest również, aby światło słoneczne docierało tam 4-6 h w ciągu doby. Ponadto, aby zapobiec zanieczyszczaniu wody przez spadające do niej liście, usytuujmy zbiornik z dala od drzew liściastych.

Krok II - wyznaczamy kształt oczka wodnego

Kupujemy gotowy zbiornik lub wyznaczamy kształt oczka i wyodrębniamy w nim 3 strefy: głęboką, płytką i bagienną. Podział taki pozwala na zachowanie równowagi wodnej, zasadzenie odpowiedniej roślinności oraz sprawnej filtracji. Linia brzegowa powinna być falista. Pamiętajmy, że jeśli chcemy hodować ryby, oczko powinno mieć większą powierzchnię (od 15 m2), aby ryby nie skarlały.

Krok III - wykonujemy wykop i hydroizolację oczka wodnego

Wykonujemy wykop: od środka ku brzegom, głębokość max to 140 cm. Za pomocą węża sprawdzamy spoziomowanie brzegów; usuwamy z dna korzenie i kamienie, które mogą uszkodzić folię. Dla bezpieczeństwa usypujemy je warstwą piasku. W zależności od nakładów finansowych, wybieramy materiały do budowy oczka: wykładziny elastyczne, laminaty, glinę, folię epdm, beton (w ostatnim przypadku będziemy potrzebowali pomocy fachowca). Dalej wedle wytycznych wybranej metody.

Krok IV - obsadzamy oczko wodne roślinami

Następnie obsadzamy oczko roślinami. Strome zbocza wykładamy matami kokosowymi, co pomaga roślinności zapuścić silniejsze korzenie. Nie sadzimy więcej niż 3 okazów na 1m2 lustra wody. Aby uniknąć błędów w dobraniu odpowiedniej roślinności do każdej strefy, zasięgnijmy rady specjalisty.

Krok V - napełniamy oczko wodne wodą

Wypełniamy zbiornik wodą najpierw do połowy. Gdy woda osiądzie, napełniamy go do pełna.

Krok VI - ozdabiamy oczko wodne

Wykładamy oczko kamieniami i żwirem wedle własnego uznania.

Po zbudowaniu oczka nie pozostawiamy go działaniu natury. Stosujemy odpowiednie zabiegi pielęgnacyjne, zwłaszcza związane ze zmianami pór roku. Jeśli zamierzamy wpuścić ryby, zaczekajmy, aż warunki w wodzie się ustabilizują. Nadmiar pokarmu dla ryb powoduje zanieczyszczenia wody.

---

Profesjonalne pompy i filtry do oczek wodnych i stawów kąpielowych

http://www.sklepoase.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Żywopłot- naturalne ogrodzenie

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Żywopłoty pełnią w naszych ogrodach niezmiernie ważną funkcję. Nie tylko izolują je od świata zewnętrznego, lecz także stanowią doskonałą ozdobę naszego ogrodu.

Jeżeli masz dosyć hałasów dobiegających z ulicy, lub zapachu spalin czy krzyków dzieci- żywopłot może stanowić w miarę skuteczną barierę ochronną przed tymi niemiłymi zjawiskami. Żywopłot jest całkowicie naturalny więc doskonale będzie komponował się z innymi elementami naszego ogrodu. Musimy tylko przemyśleć jak ma on wyglądać i jakie rośliny na niego wybierzemy.

Aby nasz żywopłot spełniał swoją funkcję przez cały rok warto zastanowić się nad doborem roślin zimozielonych. Pamiętajmy jednak że nie każdy krzew zimozielony nada się do stworzenia tego naturalnego ogrodzenia. Roślinami z przeznaczeniem na żywopłot mogą być krzewy, lub drzewa które dobrze znoszące przycinanie. Rośliny takie tworzą zwarty szereg roślin.

Uzyskanie stosunkowo gęstego żywopłotu formowanego, posiadającego wysokość ok. 1,5 do 2 metrów zajmuje aż 5 -10 lat. Jeżeli zaś chodzi o żywopłot nieformowany – czas wzrostu trochę krótszy i wynosi ok. 2-8 lat. Dla tych, którzy nie chcą czekać i nie mają czasu na zabiegi pielęgnacyjne, a chcą mieć 1,5 czy 2-metrowej wysokości żywopłot, bardzo dobrym rozwiązaniem jest zakup roślin iglastych odmian kolumnowych żądanej wysokości. Często stosowanym rozwiązaniem pośród osób którzy chcą mieć duże roczne przyrosty jest sadzenie tui.

Jeżeli zaś chodzi o rośliny liściaste nadające się do obsadzania żywopłotów, będą to z pewnością: klon polny, berberys julianny, berberys pośredni, berberys ottawski, berberys thunberga Atropurpurea, pigwowiec pośredni, Dereń jadalny (nazywany także właściwym) oraz bardzo popularny buk pospolity.

To, jak będzie wyglądał żywopłot zależy przede wszystkim od jego przeznaczenia i zastosowania.
Ogólna zasada mówi, że przy wysokości żywopłotu ok. 2 metrów sadzi się 3-4 rośliny na metr bieżący; natomiast jeśli rośliny są niższe - odpowiednio więcej.

Bardzo ważnym zabiegiem pielęgnacyjnym, któremu podlegają żywopłoty jest nawożenie. Jest tam przecież stłoczonych bardzo wiele roślin na malej powierzchni.

Bardzo ważnym zabiegiem pielęgnacyjnym żywopłotów jest ich przycinanie. Ważna jest zwłaszcza technika jaką będziemy wykonywać cięcie. Poziomą linię cięcia wyznacza się przy pomocy naciągniętego sznura, rozpiętego pomiędzy dwoma palikami odpowiedniej wysokości, wbitymi do ziemi w odległości 2-3 metrów od siebie. Cięcie rozpoczynamy od poziomej (górnej) płaszczyzny żywopłotu, a tym samym ustalenia jego wysokości. W następnej kolejności strzyże się powierzchnie boczne. Podczas cięcia powierzchni bocznych, zginając sylwetkę w pasie, wspomagamy ręce w prowadzeniu nożyc z dołu ku górze żywopłotu, zgodnie z kierunkiem wzrostu pędów. Cięcie "pod włos" jest niedopuszczalne, gdyż powoduje rozłamywanie gałązek i nie jesteśmy w stanie uzyskać gładkiej powierzchni.

Przycinanie krzewów najlepiej wykonywać w dni pochmurne. Nie powinniśmy ciąć roślin w dni nasłonecznione, gdyż odsłonięte gołe pędy będą bezpośrednio narażone na działanie promieni słonecznych.

---

T.G.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Układanie kostki w ogrodzie

Piękny ogród przed domem zaczyna się przeważnie w naszych głowach. Koncepcja jest podstawą projektowania ogrodów. To od naszego wyobrażenia będzie zależeć późniejszy wygląd naszego ogrodu.



Zanim zabierzemy się za zagospodarowanie działki i domu, zanim wytyczymy ścieżki i postawimy altanę, warto najpierw zaplanować ogród. Jeśli zrobimy to jesienią lub zimą, wiosną będzie można przystąpić do sadzenia roślin według wymyślonego projektu.
Architektura ogrodowa jest elementem, który nieodzownie wpisuje się w plan naszego ogrodu. Zajmuje ona sporą część działki więc nie możemy zapominać o jej uwzględnieniu w planach zagospodarowania. Do architektury ogrodowej możemy zaliczyć takie elementy jak tarasy, oczka wodne, fontanny, altany, pergole, trejaże oraz ścieżki, tarasy i podjazdy w ogrodzie.
Najważniejszą czynnością na tym etapie jest zaplanowanie poszczególnych elementów. Zanim przystąpimy do układania kostki brukowej, musimy wytyczyć jak będą przebiegały ścieżki. Zanim zamówimy altanę zastanówmy się nad jej wielkością i rozmieszczeniem w ogrodzie.
Możemy w tym celu skorzystać z pomocy programów do aranżacji ogrodów- są dostępne darmowe wersje, które obsłuży nawet laik, a z pewnością ułatwią one zadanie. Jeżeli nie potrzebujemy wspomagać się wynalazkami elektroniki, możemy rozkład architektury ogrodowej zaplanować w sposób tradycyjny czyli przy pomocy ołówka i kartki papieru.

Przed rozpoczęciem prac ogrodowych powinniśmy wykonać tzw. analizę stanu istniejącego działki. W tym celu należy wykonać następujące czynności:

- nanieść na plan działki (najlepiej wykonany w skali 1:100) wszystkie obiekty budowlane i roślinność. Z urzędu gminy można pobrać podkład geodezyjny, na którym naniesione są budynki, przyłącza i ukształtowanie powierzchni terenu.

- zebrać informacje na temat: gleby, poziomu wód gruntowych, ekspozycji ogrodu względem stron świata (określa ona nasłonecznienie działki i przeważający kierunek wiatru). Warunki siedliskowe będzie trzeba bowiem uwzględnić podczas doboru roślin.

- przeanalizować sąsiedztwo działki.

Początkową fazą projektu jest rozrysowanie schematu funkcjonalno-przestrzennego, który tworzy się na podstawie analizy stanu istniejącego i potrzeb użytkowników ogrodu. Na tym etapie pamiętajmy o przestrzeganiu pewnych wytycznych, gdyż na pewno pomorze nam to w osiągnięciu pożądanego wrażenia. W ogrodach doskonale prezentują się kontrastowe zestawienia: roślin o zróżnicowanych pokrojach, roślin liściastych i iglastych, nawierzchni wykonanych z różnych materiałów (np. kamień i żwir). Ogród powinien komponować się z architekturą domu oraz kulturą jeżeli planujemy regionu. Warto także zachować osie widokowe, które kierują wzrok na wyjątkowe obiekty oraz tzw. okna widokowe, czyli takie miejsca, w których ogród otwarty jest na krajobraz widokowy.


T.G.

Lepiej zapobiegać niż leczyć- czyli jak przygotować trawnik do zimy...

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



To,  że tegoroczne lato odchodzi w zapomnienie, to nie tylko kwestia formalności w kalendarzu, widać to także za oknami. Pogoda nie zachęca raczej do prac ogrodowych, lecz bardziej do spożywania ciepłej herbaty, przy płomieniu kominka.

Niestety nie możemy zapominać o naszych ogrodach i powinniśmy jak najlepiej przygotować je na nadejście zimy, aby wiosną móc znowu cieszyć się pięknym zielonym trawnikiem i kolorowo kwitnącymi kwiatami.

Dzisiaj chciałbym zająć się tematyką trawnika w jaki sposób, należy go przygotować do zimowania, aby ucierpiał on na tym jak najmniej.

Warto wziąć sobie to serca mądre porzekadło, że „lepiej zapobiegać niż leczyć” i odpowiednio wcześniej zadbać o to by na wiosnę nie pojawiły się ubytki darni, w wyniku których powstają "łyse placki", czy też nalot grzybni (tzw. pleśń śniegowa), lub też nie okazało się że nasz trawnik stał się doskonałym miejscem bytowania kretów.

Tak jak witaminy zwiększają naszą odporność na choroby tak samo nawożenie trawnika zwiększa jego odporność na ujemne temperatury. Powinniśmy jednak wiedzieć, że już we wrześniu musimy wyeliminować nawożenie azotowe. Azot bowiem pobudzi darń do wzrostu i utrudni jej przejście w stan spoczynku. Taki stan rzeczy, może znacznie osłabić trawnik co będzie miało niekorzystny wpływ na jego wygląd po zejściu śniegów- a co za tym idzie straci na tym cały ogród.

Warto natomiast już na początku września zastosować nawożenie potasem i fosforem, które z kolei zwiększają odporność traw na mróz. Można zastosować także sól potasową (około 1 kg/100 m². trawnika) oraz mączki fosforytowe.

Zanim jednak zabierzemy się za nawożenie darni powinniśmy najpierw wykonać ostatnie koszenie trawy. Jest to bardzo ważny zabieg i musimy się do niego nieco przyłożyć, gdyż jeżeli zbyt krótko przytniemy trawę, będzie ona narażona na przemarzanie korzeni, a jeżeli przytniemy ja nazbyt wysoko - będzie narażona na rozwój patogenów grzybowych i słabiej będzie odrastać wiosną. Najkorzystniejsza wysokość ostatniego koszenia to ok. 4 cm.

Znaczącą czynnością ogrodową jest także systematycznie usuwanie opadłych liści, gdyż zacieniają one trawnik, przez co zmniejszają jego trwałość. Ponadto, wilgotne liście "sprasowane" pod warstwą śniegu, skutecznie zabierają dostęp powietrza do darni co skutkuje między innymi gniciem trawnika. Dlatego właśnie należy systematycznie wygrabiać liście.

Aby uchronić nasz trawnik przed zniszczeniem warto także przed nadejściem zimy zadbać o pozbycie się z niego kretów. Zwierzęta te zwiększają swoją aktywność właśnie na jesień. Przygotowując się na nadejście zimy „buszują” w ziemi rujnując przy tym rosnącą w niej darń w poszukiwaniu pędraków i larw.

Aby przegonić kreta z ogrodu możemy skorzystać z bogatej oferty pułapek i odstraszaczy zarówno mechanicznych jak i elektronicznych dostępnych w większości sklepów ogrodniczych.

---

T.G.